7/03/2015

7/03/2015

Włosko-francuska historia pewnego żakietu, czyli o XVIII-wiecznych stanikach z dowiązywanymi rękawami

Już od pewnego czasu bardzo dużo uwagi poświęcam na zgłębianie historii staników o budowie sznurówki, które dość często przewijają się w malarstwie i na rycinach z XVIII wieku. Jednak, kiedy sądziłam, że o zagadnieniu tym wiem już na tyle dużo, że mogę bez skrupułów opisać go na blogu, napisała do mnie Kajani z prośbą o wyjaśnienie pewnej formy XVIII-wiecznego ubioru, przypadkowo nawiązującego nieco do tego, którym od niedawna się zajmuję. Byłaby to typowa, pełnofiszbinowa sznurówka, gdyby nie dowiązywane za pomocą sznureczków wąskie rękawy, skutecznie obalające możliwość jej "bieliźnianego" przeznaczenia. Ubiór ten zafrasował mnie do tego stopnia, że natychmiast postanowiłam przyjrzeć mu się dokładniej. Jeśli jesteście ciekawi, co udało mi się odkryć, zapraszam do dalszej lektury. 

Giacomo Ceruti Młoda kobieta z dwoma psami, przed 1767 

Bez wątpienia większość z Was kojarzy słynną sznurówkę należącą do Instytutu Ubioru w Kyoto, pochodzącą z lat 1760-tych, najprawdopodobniej z Francji. Jest pełnofiszbinowa, posiada głęboki, owalny dekolt i dowiązywane za pomocą wstążek, bardzo wąskie rękawy długości 3/4. Niestety, mimo jej nietuzinkowego charakteru muzeum nie raczyło podzielić się ze światem jakimkolwiek przypuszczeniem na temat jej przeznaczenia. W przypadku usztywnianych staników z dowiązywanymi rękawami nie jest to jednak jakieś szczególne zaskoczenie, ponieważ nie wspomina o nich właściwie żadna dostępna na polskim rynku książka kostiumologiczna. 

Po lewej - sznurówka z dowiązywanymi rękawami, ok. 1760 (źr.)

Na samym początku warto zadać pytanie, dlaczego prezentowany wyżej stanik można uznać za niecodzienny. W XVIII-wiecznej Francji podział istniał znany z pewnością wszystkim podział na ubiory typu déshabillé (negliże), parure (pół-formalne) i grand parure (formalne lub dworskie). Ubiory należące do pierwszej kategorii były najczęściej bardzo luźne i istniała pod względem ich noszenia pewna dowolność (nie zawsze zakładano pod nie sznurówki), ubiory należące do drugiej kategorii były natomiast bardziej dopasowane. Nie miały one jednak w żaden sposób kształtować sylwetki, ponieważ tę funkcję spełniała noszona pod spodem sznurówka - pełno lub pół fiszbinowa, mocno wydekoltowana, zaopatrzona w ramiączka. To ona nadawała sylwetce tak pożądany wówczas kształt odwróconego stożka. Nieco inaczej wyglądało to w przypadku ubiorów formalnych, w których to mocno usztywniany stanik spełniał jednocześnie kształtującą sylwetkę funkcję sznurówki. Staniki te posiadały półokrągłe, odsłaniające ramiona dekolty i krótkie rękawy, spod których wystawały bogato zdobione, falbaniaste mankiety. Na pierwszy rzut oka moglibyśmy więc pomyśleć, że sznurówki z dowiązywanymi rękawami mogły służyć własnie jako część ubioru formalnego. Mimo jednak pewnych wspólnych cech (takich jak brak widocznych fiszbin) te, które można zobaczyć w muzeach, posiadają pewne dyskwalifikujące je cechy, takie jak wiązanie zarówno z przodu, jak i z tyłu (w stanikach dworskich znajdowało się ono jedynie na plecach) czy brak charakterystycznych dla dworskich staników tkanin i zdobień. 


Stanik dworski, 1761 (źr.)

Oryginalne staniki z dowiązywanymi rękawami, które można zobaczyć w internecie, pochodzą najczęściej z 1. połowy XVIII wieku. Wszystkie uszyte zostały z jedwabnych tkanin w kwiatowe wzory i posiadają wiązanie zarówno z przodu, jak i z tyłu. W jednym z nich widoczne są tunele na fiszbiny. 


Stanik, ok. 1720-50 (źr.)

Stanik, 1735-50 (źr.)

Rękaw, 1735-1750 (źr.)

Stanik, ok. 1750 (źr.)

Chyba najciekawszy z tego typu staników jest bardzo późny, ponieważ noszony był dopiero ok. lat 1770-tych. W przeciwieństwie do poprzednich, nie posiada on wiązania z przodu, lecz rząd tasiemek imitujących bawet. Niestety, nie udało mi się znaleźć żadnych dokładniejszych informacji na jego temat, a nie mogę pozbyć się wrażenia, że jest to stanik dziecięcy, co zdecydowanie musiałoby zmienić sposób, w jaki należałoby go analizować. 

Stanik, ok. 1770 (źr.)

Usztywniane staniki z dowiązywanymi rękawami zdecydowanie nie przywodzą na myśl mody tworzonej przez francuskie wyższe sfery, z góry wiedziałam więc, że nie tutaj należałoby szukać jakichś analogii. Bardzo silnie przywodzą za to na myśl włoską modę okresu wczesnego renesansu oraz ubiór noszony przez chłopów - co prawda podstawowym ubiorem chłopskim, także w XVIII wieku, był stanik bez ramiączek i wystająca spod niego koszula, jednak pomyślałam, że dowiązanie do tego typu ubioru rękawów nie byłoby niczym trudnym, a natychmiast uczyniłoby go dużo bardziej odświętnym. Postanowiłam więc pójść tym tropem i poszukać tego typu staników we włoskiej modzie w XVIII wieku - zarówno mieszczańskiej, jak i chłopskiej. 


Leonardo da Vinci La Belle Ferronière, 1495

Pierwszym malarzem, który przyszedł mi tutaj myśl, był jednak nie Włoch, lecz Francuz - Jean-Antoine Watteau, inspirujący się włoskim malarstwem i często uwieczniającym na swoich płótnach aktorów grających w komedii włoskiej. I rzeczywiście, można na jego obrazach zauważyć zarówno kobiety noszące wiązane z przodu sznurówki bez rękawów: 


Jean-Antoine Watteau Party of four, 1713

Jak i kobiety ubrane w zestawy składające się z osobno krojonego stanika i dowiązywanych do niego rękawów. W obu przypadkach, zgodnie z modą włoskiego renesansu, spod wiązania wystają rękawy koszuli. 


Jean-Antoine Watteau Odjazd na Cyterę, 1719 (fragment)

Jean-Antoine Watteau Spotkanie na polowaniu, 1720 (fragment)

Jean-Antoine Watteau Lekcja muzyki

Przykład tego typu stanika można też zobaczyć na obrazie Watteau przedstawiającym "Wiejski taniec". Stanik z dowiązywanymi rękawami nosi zarówno dorosła kobieta, jak i tańczące przy niej dziecko:


Jean-Antoine Watteau Wiejski taniec, 1713

Innym francuskim malarzem, który bardzo mocno inspirował się w swojego twórczości Watteau, był Jean Roux. Także i w jego twórczości można zauważyć kobiety ubrane w wiązane z przodu staniki-żakiety z bufiastymi rękawami w kontrastowych kolorach, które mogły być przywiązywane do nich za pomocą widocznych na ramionach wstążek. Nie wiem, na ile jest to ubiór rzeczywisty, a na ile malarska stylizacja, nie jestem więc w stanie jednoznacznie stwierdzić, czy tego typu ubiory rzeczywiście były noszone we Francji w latach 1720-tych, a jeśli tak, to przez które warstwy społeczne. 


Jean-Roux Niedyskretna, 1728

Jean Roux Młoda kobiet czytająca list, ok. 1728

Tego typu staniki wykorzystywała także Elisabeth Vigee-Lebrun do stylizacji "pasterskich", co można zobaczyć na przykładzie ubioru noszonego przez księżnę de Caderousse na portrecie z 1784 roku, a co może świadczyć o istnieniu takiego ubioru właśnie wśród francuskiego chłopstwa: 


Elisabeth Vigee-Lebrun Księżna de Caderousse, 1784


Można je także zobaczyć na innym obrazie Vigee-Lebrun, pochodzącym już z 1789 roku i przedstawiającym panią Rousseau z córką. Malarka zaznaczyła na nim także wiązanie na plecach, jakie posiadał noszony przez portretowaną stanik. Ubiór ten nie posiada cech jednoznacznie stylizowanych i bardzo trudno jest nazwać go jednoznacznie "pasterskim". Warto jednak pamiętać, że Vigee-Lebrun nie lubiła przedstawiać swoich modelek w autentycznych strojach i często sama je stylizowała: 


Elisabeth Vigee-Lebrun Pani Rousseau z córką, 1789
Prawdziwą galerię tego typu staników można odnaleźć jednak przede wszystkim w malarstwie włoskim. Giacomo Ceruti malował w nich zarówno przedstawicielki najwyższych warstw społecznych, a więc chłopki: 


Giacomo Ceruti Stara chłopka

Giacomo Ceruti Prządka

Panny przypominające stylizowane pasterki: 


Giacomo Ceruti Dziewczyna z gołębiem, ok. 1730

I dziewczęta o wyglądzie mieszczanek: 

Giacomo Ceruti Dziewczęta wytwarzające koronkę klockową, ok. 1725

Moją uwagę szczególnie zwróciły jednak dwa obrazy ukazujące kobiety z wyższych warstw społecznych, których niezwykle eleganckie, usztywnione żakiety także posiadają wiązane rękawy. Może to świadczyć o niezwykłej popularności i uniwersalności tego typu rozwiązania we Włoszech, gdzie wykorzystywano go zarówno do ubiorów codziennych, jak i tych bardziej formalnych. 


Giacomo Ceruti Portret pani Bonometti


Giacomo Ceruti Młoda dziewczyna z wachlarzem

Tego typu żakiety można zobaczyć także u jednego z najpopularniejszych włoskich malarzy w XVIII wieku, Pietra Longhi, na których noszą je weneckie przedstawicielki niższych warstw społecznych, a więc chłopki i służące: 


Pietro Longhi Weneckie tańce

Pietro Longhi Poranek weneckiej damy, 1741

To już wszystko, co do tej pory udało mi się dowiedzieć o XVIII-wiecznych stanikach z dowiązywanymi rękawami. W dalszym ciągu wiele kwestii pozostaje dla mnie niejasnych, między innymi ich nazewnictwo i dokładne zastosowanie. Mam jednak nadzieję, że wpis ten pozwoli Wam (tak jak pozwolił mnie) uporządkować nieco wiedzę na temat tego typu ubioru. 

Pozdrawiam, 
Gabrielle 

13 komentarzy:

  1. I teraz mi to mówisz? :D Doszyłabym rękawy do mojej sznurówki i miała idealny zestaw na Baltic Sail :D
    Tekst jak zwykle wnikliwy i dokładny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale Porcelanko, Twoja sznurówka ma widoczne tunele na fiszbiny, więc i tak by się nie nadawała :D Poza tym wtedy wstęp na Baltic Sail musiałby być dozwolony od lat osiemnastu :D

      Usuń
  2. Świetny tekst! Od jakiegoś czasu wpadł mi w oko jeden z takich zestawów, muszę sobie taki sprawić :D Uwielbiam dowiązywane rękawy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci bardzo! Jestem bardzo ciekawa Twojej wersji! :)

      Usuń
  3. Wspaniała galeria obrazów. Patrząc na nie, nawet nie pomyślałabym, że te rękawy były dowiązywane do staników. Uznałabym je raczej za podszewkę sukienek.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten post pojawił się jak na życzenie, bo ostatnio szczególnie zainteresowały mnie te staniki i myślałam nad uszyciem własnej wersji (kiedyś, gdzieś). Dzięki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mnie to cieszy! W najbliższym czasie będę pisać też o noszeniu staników bez rękawów :)

      Usuń
  5. Super artykuł, staniki niebiańsko piękne, chociaż ja osobiście nie lubię staników, naszych współczesnych, ale patrząc na te staniki :) to nasze zdecydowanie są wygodniejsze mimo że też cisną tu i tam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że Ci się spodobały! :) A właśnie niektóre moje znajome mówią, że gorsety (przynajmniej te XIX-wieczne) wydają im się dużo wygodniejsze niż współczesne staniki. Jakoś mnie to nie przekonuje póki co, ale może to tylko kwestia przyzwyczajenia :)

      Usuń
  6. Nowa inspiracja dla praktycznego wdzianka. Bardzo Ci za to dziekuje :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nowa inspiracja dla praktycznego wdzianka. Bardzo Ci za to dziekuje :-)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Modna historia , Blogger