5/11/2015

5/11/2015

Wykład "Geneza i rozwój sukni en chemise" w Klubie Kostiumologii

Już kilka osób wspominało w komentarzach na blogu, że chętnie posłuchałoby mnie na żywo i wybrało na jakiś prowadzony przeze mnie wykład. To dla mnie niesamowity komplement, ale i motywacja, żeby rzeczywiście nie tylko pisać, ale i mówić. Jeśli więc w dalszym ciągu osoby te - a także inne, które również mają na to ochotę - są zainteresowane wysłuchaniem moich opowieści o dawnej modzie, z radością mogę ogłosić, że już 15 maja będą mieć ku temu świetną okazję! Wszystko dzięki Klubowi Kostiumologii i Tkaniny Artystycznej, który zaprosił mnie do wygłoszenia referatu na temat, który niedawno pochłonął mnóstwo mojego czasu i na który napisałam całkiem obszerną pracę, a mianowicie - genezy i rozwoju sukni chemise od początku XVIII wieku do dyrektoriatu. 

Elisabeth Vigee-Lebrun Maria Antonina z różą, 1783
Suknia en chemise to, mimo niezwykłej prostoty kroju, jedna z najbardziej skomplikowanych sukien XVIII wieku. Jednocześnie na przestrzeni czasu wytworzyło się na jej temat mnóstwo legend i mitów, z którymi chyba każdy, kto chociaż przez chwilę zgłębiał historię mody, miał okazję się zetknąć. Postanowiłam wziąć pod lupę każde z tych obiegowych twierdzeń i sprawdzić, ile jest w nich prawdy. W ramach wykładu chciałabym także spojrzeć na chemise zarówno w sposób niezwykle wąski i zanalizować dokładnie każdy jej detal, jak i w sposób szeroki, i omówić ją w kontekście całej mody na "suknie o koszulowym kroju" na przestrzeni XVIII wieku. Postaram się jednocześnie odpowiedzieć na następujące pytania: 
-jaki był rzeczywisty wpływ "sukni kreolskiej" na powstanie robe en chemise?
-czy każdą suknię en chemise możemy nazwać chemise a la reine
-czy suknia en chemise rzeczywiście musiała być biała? 
-czy każda suknia en chemise miała charakter "sielankowy"? 
-jaki jest związek sukni en chemise z fourreau? 
Jeśli jesteście ciekawi odpowiedzi zarówno na te, jak i wiele innych pytań, serdecznie zapraszam na mój wykład. Odbędzie się 15 maja o godzinie 18 w siedzibie Oddziału Warszawskiego SHS (Rynek St. Miasta 27 - wejście przez restaurację Fukiera lub od ul. Piwnej 44). Zarówno informacje praktyczne, jak i streszczenie wykładu możecie również znaleźć na stronie samego wydarzenia na facebooku (tutaj). 

Pozdrawiam i - mam nadzieję - do zobaczenia! 
Gabrielle 


4 komentarze:

  1. chętnie bym posłuchała, niestety mieszkam za daleko. Mnie intryguje jedna sprawa, czy pod chemise a la reine noszono gorset czy nie? czytając różne ksiązki, artykuły o historii stroju doszukałam sie dwóch sprzecznych opinii-ze tak, oczywiscie, i że nie, bo to przeczy jej naturalnemu, zwiewnemu charakterowi. A jak było na prawdę?;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim zdaniem nie mamy podstaw, żeby stwierdzić, że nie noszono. Wiadomo, że te gorsety były wówczas dość lekkie i niskie, niemniej moim zdaniem większość obrazów, na których pojawia się chemise, świadczy o obecności gorsetu pod spodem. Co nie zmienia faktu, że mogły istnieć jakieś wyjątki od tej reguły (np. w przypadku lewitki rzeczywiście zdarzało się, że panie nie zakładały pod spód gorsetu). Natura naturą, ale noszenie peruk i nakładanie na włosy pudru, które niemal zawsze towarzyszyło tym sukniom, też nie świadczy o zbyt dużej naturalności :D

      Usuń
    2. dzięki za odpowiedź:)

      Usuń
  2. Och, a już myślałam, że może w Katowicach :( Do Warszawy mam jednak za daleko.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Modna historia , Blogger