6/24/2014

6/24/2014

Rokokowe marzenia cesarzowej Eugenii, czyli nawiązania do XVIII wieku w modzie II połowy wieku XIX

Jak wszyscy doskonale wiemy, moda lubi się powtarzać. Inspiracji w historii szukali już ludzie w XVIII wieku, jednak najlepiej uwidoczniły się one dopiero w wieku XIX. Pod wpływem neoklasycyzmu w modzie pojawiły się nawiązania antyczne, pod wpływem romantyzmu - gotyckie. W 1854 roku, kiedy we Francji rozpoczął się okres II Cesarstwa, cesarzową została pochodząca z Hiszpanii Eugenia. Eugenia, mimo że była jedynie żoną cesarza, sprawowała jednak realną władzę - nie tyle jednak w świecie polityki, co mody: cały dwór, a następnie Francja i Europa, ubierały się według dyktowanych przez nią trendów. Trendów, które najlepiej określić można hasłem: powrót do rokoka. 

Franz Xaver Winterhalter Cesarzowa Eugenia, 1854

Atmosferę, która zapanowała wówczas na francuskim dworze, najlepiej oddaje słynne określenie cesarskie zabawy. Pełne przepychu i wystawności bale i zabawy przywodziły na myśl okres ancien regime'u, któremu, według ówczesnych ludzi, patronowała Maria Antonina. XIX-wieczny sposób postrzegania estetyki rokoka bardzo dobrze oddają ówczesne obrazy ukazujące pseudo-XVIII-wieczne scenki rodzajowe - rokoko kojarzyło się przede wszystkim z przepychem i słodyczą. Cesarzowa Eugenia, zafascynowana tak rokokiem, jak i ostatnią francuską królową, postanowiła wprowadzić elementy ówczesnej mody do tej sobie współczesnej. Za główną inspirację wzięła sobie wielkie suknie dworskie z okresu panowania Marii Antoniny, kiedy to osiągnęły one najwyższy poziom bogactwa i ekscentryczności - osadzone na nieco zaokrąglonych paniers, mocno wydekoltowane, ozdobione były niezliczoną ilością koronek, falbanek i różnorodnej pasmanterii. Poniżej - przykładowa suknia dworska z 1787 roku: 

Źródło obrazka.
I zachowana suknia dworska z lat 80 XVIII, zaprojektowana dla Marii Antoniny przez Rose Bertin: 

Źródło obrazka. 
Źródło obrazka.
W 1854 roku cesarzowa Eugenia, jak gdyby dla podkreślenia nowej, wiodącej inspiracji, dała się sportretować jako Maria Antonina - w sukni na wielkiej krynolinie i z przypudrowanymi włosami. Myślę, że to właśnie w tamtym okresie narodził się zwyczaj nazywania XVIII-wiecznych stelaży właśnie krynolinami, ponieważ, w gruncie rzeczy, wylansowana przez Eugenię, skrócona wersja krynoliny dawała podobny efekt co zaokrąglona rogówka noszona pod sukniami dworskimi w XVIII wieku. 

Franz Xaver Winterhalter Cesarzowa Eugenia jako Maria Antonina, 1854
Jako że ówczesna moda czerpała przede wszystkim z XVIII-wiecznych sukni dworskich, rokokowy duch objął przede wszystkim suknie balowe i wieczorowe - niezwykle strojne, utrzymane najczęściej w pastelowych kolorach, osadzane na coraz to szerszych krynolinach. 

Suknia balowa z 1856 roku. Niestety nie udało mi się ustalić kraju jej pochodzenia.
Źródło obrazka.
Moda zawsze dąży jednak do prostoty, stąd w następnych dekadach - przede wszystkim latach 70 i 80 XVIII wieku, nawiązania do XVIII wieku objęły już nie suknie dworskie, lecz te mniej formalne - przede wszystkie suknie angielskie. Cechą charakterystyczną ówczesnych sukien stały się więc prostokątne dekolty, rękawy długości 3/4 zakończone angażantami i otwarta spódnica wierzchnia ukazująca spódnicę spodnią, a więc to wszystko, co i my dzisiaj przede wszystkim kojarzymy z modą XVIII wieku. Ubiory te bardzo często były tak mocno stylizowane, że na pierwszy rzut oka trudno odróżnić je od oryginałów. Poniżej - przykładowa robe à  l'anglaise z lat 80 XVIII wieku: 

Robe a l'anglaise, ok. 1780, Victoria and Albert Museum

I inspirowana tym krojem suknia z początku lat 70 XIX wieku. Uwagę przykuwają charakterystyczny dekolt, rękawy zakończone falbanką z koronki i pastelowa kolorystyka. 

Suknia z lat 1871-2, Manchester City Galleries 
W poniższej sukni, pochodzącej już z lat 1878-80, bardzo mocno zaznaczona została obecność spódnicy spodniej, uszytej w kontrastującym z wierzchnią suknią kolorze: 


Suknia wieczorowa, 1878-80, MET museum


Niesamowitym przykładem XVIII-wiecznych inspiracji jest suknia ślubna z 1880 roku, która z własnej epoki zachowała jedynie kształt sylwetki, wszystko zaś inne zaczerpnięte zostało z XVIII-wiecznej robe à la française - charakterystyczna plisa spływająca po plecach, kształt dekoltu, rękawy wykończone angażantami czy fałszywy bawet. Poniżej - oryginalna robe à la française z lat 70 XVIII wieku: 
Robe à la française,1770, MET museum
I inspirowana tym krojem suknia ślubna z lat 80 XIX wieku: 

Suknia ślubna, ok. 1880, MET musem

Suknia ślubna, ok. 1880, MET musem

Inne nawiązanie do sukni francuskiej możemy zobaczyć na obrazie Kobieta z różą Sargenta. Suknia jego bohaterki zdaje się nawet osadzona na panier, jednak jej sylwetka - podkreślony biust i wyszczuplona talia - wyraźnie wskazują nam, że obraz ten nie jest stylizowany i dzieje się w czasach współczesnych malarzowi. Być może jest to suknia balowa, albo, co bardziej prawdopodobne, suknia maskaradowa - XVIII wiek był bowiem wówczas niezwykle popularnym motywem na różnych balach przebierańców. Malarz jednak sam tego nie napisał, my więc możemy jedynie przypuszczać. 

John Singer Sargent Kobieta z różą, 1882

Bardzo popularne w latach 70-80 XIX wieku były również suknie dzienne inspirowane XVIII-wiecznymi robe à la polonaise i robe à  l'anglaise retroussée - suknie ze spódnicą wierzchnią ułożoną w trzy fałdy. Poniżej oryginalna robe à la polonaise z lat 80 XVIII wieku: 

Robe a la polonaise, ok. 1780, KCI

I inspirowana nią suknia z lat 80 XIX wieku: 

Suknia dzienna, ok. 1880, KCI
Inspirowano się również pochodzącymi z końca XVIII wieku żakietami. Między innymi pierrotem i jego charakterystyczną falbaną z tyłu, który można zobaczyć między innymi na obrazie Boilly'ego pod tytułem Optyka: 

Leopold Boilly Optyka, 1793
 Poniżej - fragment obrazu Auguste'a Toulmouche'a z 1872 roku. Przedstawiona na nim dziewczyna ma z tyłu stanika sukni przyszytą charakterystyczną falbanę. 


Auguste Toulmouche Niebieska suknia, 1872
Równie chętnie co końcem wieku, inspirowano się także jego początkiem. Na poniższym obrazie kobieta ubrana jest w charakterystyczną dla okresu regencji robe volante, z przodem ozdobionym dwoma fałdami i rękawami en pagode. Także jej fryzura wyraźnie nawiązuje do tych noszonych na początku XVIII wieku, modnych jeszcze za czasów Ludwika XIV (być może jest to więc kolejna stylizacja maskaradowa, ale niestety nie jestem w stanie tego stwierdzić). Dla porównania zamieszczam fragment obrazu Jean'a-Antoine'a Watteau z początku XVIII wieku, na którym kobieta ubrana jest właśnie w robe volante: 

Jean-Antoine Watteau Rodzina (fragment)

Auguste Toulmouche Kobieta z wachlarzem, po 1875 roku
 W latach 90 XIX wieku nawiązania do XVIII wieku nie były już tak widoczne. Mimo to udało mi się znaleźć bardzo ciekawy egzemplarz,, który stanowi cudowny misz-masz różnych stylów XVIII wieku - spódnica jak z sukni angielskiej, bawet jak z francuskiej i rękawy jak z sukni dworskiej, co w efekcie daje bardzo modną suknię z lat 90 XIX wieku. Dla porównania zamieszczam fragment obrazu z 1774 roku, na którym podziwiać możemy charakterystyczne dla XVIII-wiecznej sukni dworskiej mankiety z koronki: 

Alexander Roslin Hedwig Elisabeth Chatlotta, królowa Szwecji, 1774 (fragment)

Oraz zdjęcie wspomnianej sukni z 1896 roku: 

Suknia balowa z domu mody Douceta, 1896
Na bardzo ciekawy przykład inspiracji XVIII-wieczną suknią angielską natknęłam się także przy sukni ślubnej z 1916 roku - tu głównym nawiązaniem jest stanik w kształcie odwróconego trójkąta i podwójna spódnica: 

Suknia ślubna, 1916, Chicago History Museum 
Jak widać, II połowa XVIII wieku pełna była nawiązań do mody XVIII wieku. W tej notce starałam się skupić jedynie na sukniach rzeczywistych - rokokowe kostiumy na XIX-wieczne bale przebierańców to materiał na zupełnie inny, ale równie obszerny wpis. Osobiście tego typu nawiązania w modzie jednej epoki do mody drugiej uważam za niezwykle ciekawe i jest to jeden z moich ulubionych zagadnień, jeśli chodzi o historię mody. Jestem bardzo ciekawa, jakie jest Wasze zdanie na ten temat! 

Pozdrawiam, 
Gabrielle 


Copyright © Modna historia , Blogger